Browar Pinta to już klasyk jeżeli chodzi o rewolucyjne i niespotykane szerzej piwa, a koniec świata jest taki z całą pewnością. Na pewno jest to jedno z najciekawszych i najbardziej nietypowych piw obecnych na rynku. I to wcale nie musi znaczyć, że jest smaczne. Czytaj dalej Pinta – Koniec Świata
Archiwa kategorii: Piwapicie
Reden – Ale Mozajka
Mocno subiektywna recenzja cz. 1
Ostatnio po głowie ciągle chodzą mi piwa typu single hop, czyli jedno chmielowe, dlatego na pierwszy ogień pójdzie Ale Mozajka ze Śląskiego Browaru Rzemieślniczego. „Mozajka” to wyjątkowo nie jest moja literówka, bo taką nazwę podaje producent, choć nowa, zmieniona etykieta sugeruje „i” w nazwie. Piłem już kiedyś to piwo, ale mgliście pamiętam, że mnie nie zachwyciło, poza tym nie byłem jeszcze taki zakręcony na punkcie single hopów. Już po wypiciu natrafiłem w internecie na opinie, że to piwo zupełnie nie ma chmielowego aromatu, jedynie lekko słodowy i generalnie takie sobie nijakie. Wygląda na to, że piwowar z Reden również je czytał i wziął sobie do serca, bo piwo, które piłem na pewno nie było tym samym, którego one dotyczyły. Czytaj dalej Reden – Ale Mozajka